Pat wokół metropolii
Jeśli powstaną jednostki zamiast związków metropolitalnych, PiS podporządkuje sobie miasta, uznając samorządność za niepotrzebny przywilej.
maria weber
Nikt nie protestował, gdy do Sejmu trafiły projekty ustaw o związkach metropolitalnych dla Górnego Śląska i Poznania. Ten dla stolicy spotkał się z dużą krytyką. Projekt ustawy o zmianie ustroju miasta stołecznego Warszawy posłów PiS nie ma bowiem nic wspólnego ze związkiem metropolitalnym ani ustawodawstwem samorządowym, lecz z władczą rolą państwa. Wprowadza za to nowe, niebezpieczne pojęcie „metropolitalna jednostka samorządu terytorialnego".
Pierwsze były ZIT
Przez wiele lat trwały spory o to, jak ma wyglądać zarządzanie metropoliami. Czy należy wprowadzić obligatoryjne czy fakultatywne przystępowanie do związku metropolitalnego gmin i powiatów? Spierano się o podział władzy na tym terenie i o zakres zadań metropolii. Miasta próbowały rozwiązywać swoje problemy w tradycyjny sposób: zawiązując związki komunalne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta