Lech się nie męczy
Patrzę na Lecha, zastanawiając się, kto go powstrzyma.
Wiosną nie ma lepszej drużyny. Czy występuje w Poznaniu, czy w gościach – jest jednakowo skuteczna. W dodatku gra ładnie dla oka, a to nie jest połączenie częste. W porównaniu z poprzednim sezonem zmieniła się niemal cała linia obrony. Marcin Wasielewski, Lasse Nielsen, Wołodymyr Kostewycz są w Poznaniu od niedawna, a Maciej Wilusz do tej pory wchodził na ogół z ławki rezerwowych. W meczu z Arką tworzyli niezły mur, przez który tylko raz przeleciała piłka. Nawiasem mówiąc, to była pierwsza bramka stracona przez Lecha...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta