Uczucia opisywane nocą
Angielska aktorka i wokalistka mówi o fenomenie piosenek Serge'a Gainsbourga, których wciąż słucha świat.
Rz: Jak narodził się pomysł, by piosenki Serge'a Gainsbourga, które wykonuje pani od lat, tym razem zaśpiewać z orkiestrą symfoniczną?
Jane Birkin: Przed ostatnie dwa lata próbowałam, wraz z Michelem Piccolim i Herve Pierre'em, po prostu mówić na scenie wiersze Serge'a, bez muzyki przez niego skomponowanej. Kiedyś w Kanadzie dziennikarz zapytał mnie jednak, czy nie chciałabym spróbować zaśpiewać z orkiestrą symfoniczną. Pomyślałam: dlaczego nie, choć mogłoby się to wydać nieco pretensjonalne, nie mam nadzwyczajnego głosu. Padła propozycja zaśpiewania z orkiestrą z Montrealu podczas festiwalu Francofolies. Philippe Lerichomme, z którym pracował Serge, a od lat i ja także, znalazł odpowiednie piosenki, a aranżacje stworzył Nobuyuki Nakajima, pianista i kompozytor, którego poznałam w 2011 roku w Japonii. Wykreował atmosferę amerykańskich filmów, musicali, całość zaś nie tylko nie jest pretensjonalna, ale przeciwnie – intrygująca. O to właśnie chodziło, by słuchacze zobaczyli w Serge'u poetę. Słowa wybrzmiewają, może nawet bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Myślę, że tak jest też na płycie, którą nagrałam z Polską Orkiestrą Radiową....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta