Są modne, ale nie w Polsce
Fundusze ETF to sposób na zarabianie na akcjach w czasie hossy Przemysław Sałek
Zamiast bezpośrednio kupować akcje na giełdzie lub jednostki funduszy akcyjnych (wtedy mamy problem, co konkretnie wybrać), możemy inwestować w fundusze typu ETF (Exchange Traded Fund – ang.). W uproszczeniu ETF to fundusz inwestycyjny, którego celem jest wierne odwzorowywanie określonego indeksu giełdowego albo np. notowań surowców, wybranych akcji czy obligacji.
Fundusze ETF są zarządzane pasywnie. Oznacza to, że zarządzający starają się osiągnąć stopę zwrotu jak najwierniej oddającą zmianę danego indeksu, a nie lepszą.
Mała oferta i zainteresowanie
– Fundusze ETF, a mówiąc szerzej – pasywna forma inwestowania, zyskały w ostatnich latach ogromną popularność na świecie. Trend ten bardzo powoli dociera nad Wisłę. ETF pojawiły się na GPW, ale większej popularności nie zdobyły – mówi Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ.
Na warszawskiej giełdzie notowane są jednostki uczestnictwa trzech ETF odwzorowujących zachowanie: WIG20, DAX oraz S&P500. Oferta jest więc skromna, a zainteresowanie nią – niewielkie. Dlaczego Polacy nie pokochali ETF?
– Po pierwsze, wielu inwestorów wciąż nie zna zalet tego typu instrumentów – wyjaśnia Łukasz Bugaj. – Po drugie, oferta...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta