Skiöekumt y Wymysoü*
Czy język wilamowski będzie drugim po kaszubskim językiem regionalnym w Polsce? Eksperci twierdzą, że w pełni na to zasługuje.
Między Bielsko-Białą a Oświęcimiem w trzytysięcznych Wilamowicach mieszkają potomkowie Flamandów osiadłych tu 800 lat temu. Mówią swoim unikatowym językiem – mieszanką niemieckiego, niderlandzkiego, słowiańskiego – w strukturze przypominającym jidysz. Choć po II wojnie światowej praktycznie wymarł, dziś i język, i strój wilamowski przechodzą niebywały renesans – od roku dzieci uczą się go w szkole, a Stowarzyszenie na rzecz Zachowania Dziedzictwa Kulturowego Miasta Wilamowice „Wilamowianie" walczy o powszechność tego języka i odrodzenie wyjątkowej kultury osadników.
Bo historia wilamowian jest niezwykła, ale i tragiczna.
Oddolne odrodzenie
Na tereny dzisiejszych Wilamowic osadnicy przybyli po najazdach tatarskich w XIII wieku z zachodniej Europy: Flandrii, Fryzji i Alzacji. Zajmowali się tkactwem, materiałami handlowali na całym świecie. Widać to w bogactwie regionalnych strojów kobiecych, które mają m.in. tureckie inspiracje. Do 1945 r. wilamowski był tu powszechnie używanym językiem. Po wojnie go zakazano, bo zbyt przypominał niemiecki, a wilamowską kulturę tępiono. „Kobiety chodzące w tradycyjnych strojach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta