Mozart na gruzach opery
Protest w Warszawie pokazał, że artyści potrafią zjednoczyć się przeciw arogancji każdej władzy.
W poniedziałek przed budynkiem Filharmonii Narodowej stanęli z transparentami przedstawiciele różnych instytucji muzycznych: Sinfonii Varsovii, NOSPR, Opery Narodowej i Śląskiej, Teatru Muzycznego w Łodzi, a także samej Filharmonii Narodowej. Protest nie dotyczył jednak ich, ale Warszawskiej Opery Kameralnej, która w tym gmachu zorganizowała swój koncert.
W WOK pozbyto się niedawno wszystkich solistów, dyrygentów, a także orkiestry na polecenie marszałka woj. mazowieckiego Adama Struzika, reprezentującego, jak wiadomo, PSL. Pozostał on obojętny na opinie całego środowiska muzycznego, wybitnych artystów, a nawet na pomoc w rozwiązaniu konfliktu wyrażoną przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Między reorganizacją niezbędną w Warszawskiej Operze Kameralnej a dewastacją jej struktury jest kolosalna różnica,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta