Pracodawca ryzykuje, otwierając prywatne listy
Ujawnienie pisma adresowanego do rąk własnych pracownika może skutkować odszkodowaniem za stres.
Marek Domagalski
Wciąż wybuchają spory o uprawnienia pracodawcy do otwierania listów adresowanych do pracowników. Jeden z nich trafił nawet do Sądu Najwyższego. I ten uznał, że tajemnica korespondencji zasługuje na ochronę, a jej naruszenie może naruszyć dobra osobiste. W efekcie pracodawca wypłaci niemałe zadośćuczynienie – 40 tys. zł.
Cena zaufania
W sprawie, którą zajmował się SN, chodziło o prokurator i pismo o umorzonej dyscyplinarce (o podejrzenie ujawnienia tajemnicy o jednym ze śledztw). Było w nim stwierdzenie, że jej przewinienie polegało „na realizacji znamion przestępstwa, ale obecnie brak prawnych możliwości procesowego ustalenia, czy przestępstwo rzeczywiście zaistniało". Najgorsze, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta