Patent na wakacyjny biznes
przedsiębiorczość | Lato to czas żniw dla sezonowego biznesu. Wakacyjny nastrój konsumentów przekłada się na pełne portfele pomysłowych biznesmenów. Anna czyżewska
Kiedy część Polaków odpoczywa, inni na odpoczynku zarabiają. Dobry pomysł na letnią działalność, nawet przy niewielkim kapitale na start, może być gwarancją źródła dochodu na cały rok. Najczęściej odwiedzają Polskę zachodni sąsiedzi. Najwięcej z kolei wydają u nas Chińczycy, Amerykanie, Finowie i Irlandczycy. Według danych GUS w ubiegłym roku nad Wisłę przyjechało aż 17 mln turystów, w tym 6 mln Niemców. Za nimi plasują się Czesi, Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini i Brytyjczycy. Podczas jednego wyjazdu statystyczny turysta zostawia u nas średnio 1800 zł. Powiększająca się potencjalna grupa docelowa to dobry sygnał dla przedsiębiorców, którzy swoją ofertę na rodzimym rynku mogą kierować także do zagranicznego klienta.
Sukces, ale pod warunkami
Zdając sobie sprawę z ogromnych możliwości, jakie daje okres urlopowy, etatowi przedsiębiorcy często poszerzają zakres działalności, odpowiadając na potrzeby wczasowiczów. Wakacyjny biznes może być też sposobem na podreperowanie budżetu, zastrzykiem gotówki na cały rok, początkiem większego przedsiębiorstwa albo źródłem finansowych tarapatów. Strategia działalności zaplanowanej na kilka miesięcy często wymaga niemniejszego nakładu pracy niż niejeden standardowy biznesplan. W tak krótkim czasie nie ma miejsca na pomyłki czy metodę prób...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta