Generalski porządek w otoczeniu prezydenta
„Dorosły w Białym Domu" – tak o gen. Johnie Kellym pisze „Seattle Times". To generał z prawdziwego zdarzenia, którego zadaniem jest wprowadzenie wojskowej dyscypliny w otoczeniu amerykańskiego prezydenta.
Kelly, który w pierwszych sześciu miesiącach prezydentury Donalda Trumpa piastował urząd sekretarza Departamentu Spraw Wewnętrznych, ma opinię człowieka niezwykle zorganizowanego i zdyscyplinowanego. Teraz, jako szef sztabu, musi pogodzić walczące ze sobą ugrupowania w Zachodnim Skrzydle Białego Domu, przeciwdziałać przeciekom o tym, co się dzieje wokół prezydenta, wprowadzić zdyscyplinowany proces podejmowania decyzji wagi państwowej oraz odeprzeć śledztwo w sprawie powiązań prezydenta z Rosją.
Jak donosi „New York Times", już w pierwszym tygodniu ostro zabrał się do pracy. „Przerywa doradcom w połowie zdania, jeżeli to co mówią nie ma sensu. Przysłuchuje się rozmowom między sekretarzami gabinetu a prezydentem. Wyprosił niepotrzebnych pracowników ze spotkania na wysokim szczeblu oraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta