Polska chce drugiej unijnej agencji
Nasz kraj walczy o siedzibę Europejskiej Agencji ds. Leków dla Warszawy. Główny atut: brak zagrożenia terrorystycznego.
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł promował w czwartek w Brukseli kandydaturę Warszawy jako nowej siedziby Europejskiej Agencji ds. Leków (EMA). Już 19 europejskich miast stoi w kolejce do EMA, potężnego unijnego urzędu, który decyduje o każdym leku dla ludzi i dla zwierząt dopuszczanym na europejski rynek. Stawką jest prawie 900 pracowników i ich rodziny, opłacanych z unijnego budżetu, ale wydających pieniądze w kraju zatrudnienia.
Kolejne korzyści finansowe to czynsz i inne usługi zamawiane przez EMA. Wreszcie prestiż, współpraca z lokalnymi ośrodkami naukowymi i przyciąganie koncernów farmaceutycznych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta