Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Porty, amunicja, dorsze i morświny

20 października 2017 | Życie Szczecina i Pomorza Zachodniego | Michał Stankiewicz
Nowy gazociąg oznacza utrudnienia dla żeglugi i zagrożenia dla środowiska naturalnego
źródło: Shutterstock
Nowy gazociąg oznacza utrudnienia dla żeglugi i zagrożenia dla środowiska naturalnego
źródło: Shutterstock

Strona niemiecka nie odniosła się do wielu zastrzeżeń, jakie ma polska strona w związku z budową nowego gazociągu.

– Te sprawy nie wchodzą w zakres postępowania – w ten sposób przedstawiciele Nord Stream 2 i niemieckich urzędów odrzucali pytania polskiej delegacji. Latem w Stralsundzie ścięła się z nim polska delegacja, złożona z kilkudziesięciu ekspertów. „Rzeczpospolita" dotarła do zapisu spotkania.

Do wymiany zdań doszło 21 lipca w Stralsundzie. Gospodarzem był Niemiecki Urząd Górniczy i Federalny Urząd ds. Żeglugi i Hydrografii, które zajmują się procedowaniem zgody na budowę nowego gazociągu. Byli też przedstawiciele inwestora, czyli Nord Stream 2 AG. Ze strony polskiej pojawiła liczna delegacja. Byli przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, regionalnej dyrekcji w Szczecinie, przedstawiciele ministerstw – Gospodarki Morskiej, Spraw Zagranicznych, Energii, portów, a także prawnicy, przedstawiciele stowarzyszeń rybackich, a nawet naukowiec ze stacji badawczej na Helu i ekolodzy. W sumie 32 osoby. Temat: budowa gazociągu Nord Stream 2 jako inwestycji transgranicznej. Z zapisu rozmowy widać, jak bardzo zdeterminowany jest Nord Stream.

– Widać, że Niemcy już nie rozmawiają z nami po partnersku – komentuje przebieg i klimat spotkania Marek Gróbarczyk, minister Gospodarki Morskiej.

– Przedstawiciele NS2 byli zaskoczeni i zirytowani bardzo dobrym przygotowaniem przedstawicieli polskich instytucji i organizacji – ocenia mec. Michał Lizak, który był w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10883

Wydanie: 10883

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament