Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy RDS podzieli los Komisji Trójstronnej

11 grudnia 2017 | Ekonomia

Powołanie Rady Dialogu Społecznego było oddolną inicjatywą partnerów społecznych. Rok po tym, jak z Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych wyszły związki zawodowe, uznaliśmy, że bez dialogu państwo nie może dobrze działać.

Henryka Bochniarz

Warto przypomnieć, że przyczyną wyjścia związkowców z TK było pozorowanie, a nie prowadzenie dialogu przez rząd. Bezpośrednią przyczyną było podwyższenie wieku emerytalnego bez wysłuchania głosu związkowców. Dziś mamy przywrócony niższy wiek emerytalny i znaleźliśmy się w punkcie wyjścia, jeśli chodzi o reformę systemu ubezpieczeń społecznych. Z kolei przykładem efektywnego dialogu społecznego było wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej od umów-zleceń. Rząd nie forsował tego rozwiązania na siłę, ale zaufał partnerom społecznym i umożliwił im uzgodnienie przepisów.

W okresie, kiedy byłam przewodniczącą Rady Dialogu Społecznego, odbyło się osiem posiedzeń plenarnych i 11 posiedzeń Prezydium RDS. Przyjęto łącznie 36 uchwał, z czego 32 miały charakter dwustronny – pracowników i pracodawców. Jedynie cztery miały charakter trójstronny, czyli tylko w tych czterech przypadkach rząd zagłosował tak jak związki zawodowe i pracodawcy, a i to głównie w sprawach formalnych. Po okresie rozruchu, jak należy traktować kadencję przewodniczącego Piotra Dudy z Solidarności, RDS zaczęła coraz bardziej angażować się w kształtowanie polityki społeczno-gospodarczej kraju.

Małe zaangażowanie

Niestety, nadal niepokoi niewielkie zaangażowanie rządu w dialog. Poczynając od niskiej frekwencji na posiedzeniach RDS i jej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10925

Wydanie: 10925

Spis treści
Zamów abonament