Recepta na kryzys w USA i na świecie
O ile wejść dwa razy do tej samej rzeki się nie da, to dwa razy wdepnąć w to samo bagno można – pisze o reformie podatkowej Trumpa były polski wicepremier ds. gospodarki.
Grzegorz W. Kołodko
W czasach, kiedy niektórym się wydawało, że neoliberalizm, doprowadziwszy do rozległego kryzysu finansowego i gospodarczego, a w ślad za tym społecznego i politycznego, został już wyrzucony na właściwe dla niego miejsce, czyli na śmietnik historii, znowu podnosi on swój paskudny łeb.
To żadna radość, że w wielu miejscach zdestabilizowanego świata, w których uprzednio zagrzewał miejsca, został wyparty przez nowy nacjonalizm i populizm, co ciekawe, częściej prawicowy niż lewicowy.
Nie walczy się złem ze złem. Odpowiedzią na jedną głupotę nie może być inna głupota. Mała zatem radość, jeśli neoliberalizm ustępuje nowemu nacjonalizmowi. I tym bardziej trzeba się wysilać, by w miejsce obu tych szkodliwych systemów gospodarczo-politycznych i uprawianej w ich ramach wadliwej polityki ekonomicznej zaproponować coś nowego, postępowego i społecznie atrakcyjnego. Taki charakter ma nowy pragmatyzm, o którym pisałem w tekście „Ucieczka do przodu" („Rzeczpospolita", 4 maja 2017 r.), ale długa jeszcze droga przed nami nim weźmie on górę.
Kosztem wielu na korzyść nielicznych
Obecnie, dekadę po wybuchu dewastującego kryzysu, w profesjonalnych kręgach nie budzi wątpliwości, że jego główną przyczyną był neoliberalizm. To ideologia, szkoła ekonomii i wreszcie polityka gospodarcza, które cynicznie żerując na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta