Jak się skarżyć, gdy sylwester się nie udał
Klient niezadowolony z imprezy ma prawo domagać się od jej organizatora zwrotu części pieniędzy. Musi jednak udowodnić swoje racje.
Już jutro sylwester. Przeglądając oferty takich imprez, zwróćmy uwagę na to, co jest w nich oferowane. Często organizatorzy obiecują dużo przed, żeby zachęcić klienta do wydania pieniędzy. Potem okazuje się np., że muzyka miała być do 3 nad ranem, a była tylko do 2 albo np. miały być trzy ciepłe dania, a były tylko dwa. Inny przykład to obietnica nielimitowanego alkoholu (określonego rodzaju), podczas gdy w praktyce okazuje się, że alkohol, owszem, jest, ale tylko na początku imprezy, a potem jej organizator informuje gości, że już się skończył i można kupić inny - spoza oferty - w barze.
Co wtedy? Żeby impreza nie była do końca zepsuta, alkohol możemy kupić, ale zachowajmy rachunki. Potem będziemy mogli taką nieudaną zabawę reklamować i domagać się zwrotu pieniędzy za to, co mieliśmy otrzymać, a czego nie dostaliśmy.
Warto zadbać o e-maila
Może...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta