Wzrost popytu mimo coraz wyższych cen
Najlepsze oferty znikają błyskawicznie.
aneta gawrońska
Bardzo dynamiczny i bogaty w transakcje – tak mijający rok na rynku wtórnym podsumowuje Łukasz Browarczyk, pośrednik z agencji BIG Nieruchomości. – Zaskakujące były stale rosnące ceny mieszkań oraz wzrost popytu mimo rosnących cen. Utrzymał się duży, ok. 50-proc. udział transakcji gotówkowych – opowiada ekspert.
Według Łukasza Browarczyka trendem – i to już kolejny rok z rzędu – było inwestowanie w nieruchomości, zarówno na wynajem, jak i w celu odsprzedaży z zyskiem.
– W 2017 roku sprzedawało się dosłownie wszystko: i nowe, i używane mieszkania. Klienci kupowali nawet lokale, które miały być oddawane za dwa lata. Rynek wtórny wybierali ci, którzy chcieli albo szybko się przeprowadzić, albo lokal wynająć – mówi Łukasz Browarczyk. – W Gdańsku ceny w ciągu roku wzrosły o ok. 10 proc., a w Gdyni – o ok. 15 proc. Najbardziej podrożały mieszkania w najlepszych lokalizacjach, czyli w centrum miasta i pasie nadmorskim.
Symboliczne rabaty
Tomasz Błeszyński, doradca na rynku nieruchomości, potwierdza, że popyt na mieszkania używane był w tym roku wyjątkowo duży. – Ta śnieżna kula będzie jeszcze prawdopodobnie rosnąć w pierwszym kwartale 2018 roku – prognozuje Błeszyński. – W kolejnych kwartałach deweloperzy mogą już zacząć urealniać ceny, co oczywiście wpłynie na rynek wtórny. Z drugiej strony niskie stopy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta