Śląsk musi wymyślić się na nowo
Wciąż pokutuje przekonanie, że ktoś na Śląsk musi przywozić jakiś program. To nawyki z czasów centralnego planowania – mówi Jerzy Gorzelik, przewodniczący Ruchu Autonomii Śląska.
Rz: Zamiast autonomii, Śląsk dostał metropolię.
Jerzy Gorzelik: Metropolia jest potrzebna, daje nadzieję na lepsze wykonywanie niektórych zadań publicznych, jednak nie zastąpi głębokiej reformy państwa, która powinna zmierzać ku nadaniu autonomii wszystkim regionom. Co istotne, metropolia nie ma uprawnień ustawodawczych – w tym zakresie utrzymany jest monopol władz centralnych. Wykorzystywany w celu przekazywania samorządom zadań bez zapewnienia – co stanowi złamanie przepisu konstytucji – wystarczających środków. Rząd nie dzieli się też największym wpływem, czyli VAT.
Jednak metropolia otrzymywać będzie rocznie ok. ćwierć miliarda złotych z PIT. To duże pieniądze. Wprowadzono obniżkę cen biletów, młodzież do 16. roku życia może jeździć za darmo.
Zagrożeniem może być działanie metropolii obok samorządu województwa zamiast partnerskiej współpracy. Dobrze, że władze metropolii chcą naprawić transport publiczny, bo jest on piętą achillesową całego regionu. Do tego potrzeba jednak współpracy wojewódzkiego przewoźnika – Kolei Śląskich oraz KZK GOP. Tej na starcie funkcjonowania metropolii brakuje. Docelowo metropolia powinna też odciążyć samorząd, przejmując np. Park Śląski, który jest za duży na miasto, a za mały na województwo.
A Stadion Śląski, który jest ogromnym obciążeniem budżetu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta