Jesteśmy skazani na większy import prądu
Początek 2017 r. dawał nadzieje na to, że Polska z importera znów stanie się eksporterem energii. Ale po całym roku nie widać zmiany trendu.
Jak pokazują dane Polskich Sieci Elektroenergetycznych, w ubiegłym roku kupiliśmy z zagranicy 6,75 TWh prądu, o 37 proc. więcej niż rok wcześniej. To już czwarty rok z rzędu, kiedy nasz kraj jest importerem energii netto, czyli więcej megawatogodzin sprowadza, niż oddaje.
Miniony rok był jednak pierwszym, kiedy handlowcy odczuli zwiększony napływ. – Zadowoleni jesteśmy głównie z przepustowości na granicy z Niemcami i Czechami, gdzie operator udostępniał stale łącznie ok. 500 MW. Tanią energię z niemieckich wiatraków i farm solarnych można było kupić już nie tylko okazjonalnie, jak to bywało w poprzednich latach. Połączenie było blokowane przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta