Silny dolar, słabsze euro oraz złoty
waluty i obligacje
Lepsze od oczekiwań dane o produkcji przemysłowej i handlu zagranicznym Niemiec oraz niższy od poprzedniego odczyt bezrobocia w strefie euro nie zatrzymały deprecjacji euro. Wspólna waluta traciła we wtorkowe popołudnie wobec dolara 0,3 proc. i wyceniana była na 1,1929 dol.
– Rosnące oczekiwania dotyczące wzrostu stóp procentowych w USA oraz brak podobnych ruchów w strefie euro przyczyniają się do spadków euro. Kluczowe w kontekście zachowania głównej pary walutowej będą piątkowe dane o inflacji w USA – uważa Marcin Lipka, analityk Cinkciarz.pl.
W ślad za słabym euro podąża i złoty. We wtorek tracił wyraźnie do głównych walut już drugi dzień z rzędu. Dolar drożał o 0,6 proc., do 3,5069 zł, jen o 1,3 proc., do 3,1190 gr, funt o 0,3 proc., do 4,7442 zł, a frank o 0,1 proc., do 3,5670 zł.
Rentowność polskich 10-letnich obligacji skarbowych wzrosła z kolei do 3,288 proc.
W środę poznamy decyzję RPP dotyczącą stóp procentowych. Rynek nie oczekuje żadnych zmian. ©℗—pz