Gwiazdorzy chcą spokoju w Baku
Początek sezonu jest lekarstwem na największe bolączki F1. W pełnych zwrotów akcji pierwszych trzech wyścigach ani razu nie wygrali faworyci.
Mercedes dominuje na torach od początku hybrydowej ery, czyli od sezonu 2014. Od tamtej pory tylko dwa razy przegrał dwa wyścigi z rzędu – a tymczasem w tym roku wciąż nie wzbogacił swojej kolekcji o ani jedno trofeum, mimo że w ten weekend odbędzie się w Baku już czwarta odsłona mistrzostw.
Czy ulice stolicy Azerbejdżanu, po których trzeci raz popędzą samochody Formuły 1, okażą się szczęśliwe dla mistrzów? To jedyny tor z obecnego kalendarza – poza francuskim Paul Ricard, gdzie po raz ostatni ścigano się w 1990 roku – na którym urzędujący mistrz świata Lewis Hamilton jeszcze nie wygrał. Ba, nawet nie stał na podium, w poprzednich edycjach dwukrotnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta