Kolekcjonerzy broni
Polacy znaleźli sposób, jak łatwo zdobyć pozwolenie. W ich rękach jest już 464 tys. sztuk broni.
Broń do celów kolekcjonerskich nie musi być zabytkiem trzymanym w gablocie. Wiedza o tym upowszechnia się wśród pasjonatów militariów, którzy masowo zaopatrują się w taką broń, uzyskując wcześniej wymaganą zgodę.
– Znacząco wzrosła liczba wydanych pozwoleń na broń w celu kolekcjonerskim. W ubiegłym roku było ich dwukrotnie więcej niż w 2016 – mówi Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji.
Z danych KGP wynika, że na koniec 2017 r. wszyscy posiadacze pozwoleń dysponowali 464 tys. sztuk broni – to o 82 tys. więcej niż np. w 2014 r. Wzrosła też liczba pozwoleń – do 206 tys. – o 8,2 tys. więcej niż w 2016 r., a w porównaniu ze stanem sprzed trzech lat – to wzrost o kilkanaście tysięcy.
Furorę robi broń do celów kolekcjonerskich – cieszy się takim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta