Siedem trudnych kroków
Polacy wykonali plan – awansowali do drugiej fazy mistrzostw świata .
Na razie jest pięknie – siatkarze prowadzeni przez trenera Vitala Heynena wygrali pięć meczów grupowych z Portoryko, Kubą, Finlandią, Iranem i Bułgarią, zdobyli pełną pulę, czyli 15 punktów, wszystkie zdobycze zabrali do kolejnej grupy (H), w której od piątku do niedzieli zmierzą się kolejno z Argentyną, Francją i Serbią.
Opracowywany niemal na bieżąco regulamin mistrzostw świata 2018 – wciąż trudno rzec, czy dzieło radosnej beztroski działaczy FIVB, czy jednak próba wyrafinowanej gry kombinacyjnej poza boiskiem – mówi teraz o grze w czterech grupach po cztery drużyny – w Warnie, Sofii, Mediolanie i Bolonii. Zwycięzcy grup oraz dwa najlepsze zespoły z drugich miejsc awansują do fazy trzeciej, przez niektórych nazywanej roboczo Final 6, choć do rzeczywistego finału jest jeszcze kawałek drogi.
Finałową szóstkę podzieli się bowiem losowo na dwie grupy po trzy drużyny wedle zasad: w każdej grupie będzie jeden zespół z bułgarskiej części MŚ, jeden z włoskiej oraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta