Nie oglądamy się na sondaże
- Budujemy rozpędzoną maszynę, która ma wygrać wszystkie następne wybory – mówi szef kampanii PiS Tomasz Poręba
Rzeczpospolita: Co będzie dla PiS sukcesem w tych wyborach?
Tomasz Poręba, europoseł PiS, szef sztabu wyborczego Zjednoczonej Prawicy: Przed nami cykl wyborczy – wybory parlamenatarne, europejskie. My musimy komunikować w tych wyborach narracją centralną i lokalną. Robimy to konsekwentnie. Mamy taki przekładaniec: mówimy o programach i osiągnięciach ogólnokrajowych, ale też o planach lokalnych. Chcemy też podtrzymywać taką markę, wizerunek partii, która dotrzymuje słowa. Co do wyników, jestem ostatnim, który by chciał mówić dziś, ile wygramy sejmików, a ile będzie miała opozycja. Naszym celem jest znaczące zwiększenie stanu posiadania w regionach.
Zakładacie możliwość koalicji w regionach nie tylko z Kukiz'15, ale też PSL i SLD?
Dopóki nie poznamy ostatecznych wyników, trudno mówić o koalicjach. Ale na poziomie regionów współpraca partii politycznych jest czymś innym niż ostra rywalizacja ogólnokrajowa. My nie wykluczamy żadnej koalicji, bo naszym celem jest realnie rządzić w większej liczbie regionów, niż do tej pory.
PSL mówi, że nigdy żadnej koalicji z PiS nie będzie.
Nigdy nie mów nigdy.
Czy poparcie na wsi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta