Sąd dzieli rząd
Trzy wersje nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym powstają w trzech różnych ośrodkach Zjednoczonej Prawicy – dowiaduje się „Rzeczpospolita".
Swoje propozycje przygotowują Ministerstwo Sprawiedliwości, Kancelaria Premiera oraz wicepremier Jarosław Gowin. Ostatecznej decyzji Jarosława Kaczyńskiego co do dalszych działań jeszcze nie ma.
Jak widać, nowelizacja okazuje się koniecznością po tym, gdy Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zdecydował o zawieszeniu ustawy o Sądzie Najwyższym. Swoje oczekiwania wobec jej nowelizacji ma też Pałac Prezydencki.
W PiS uznaje się, że teza opozycji o polexicie przyczyniła się do obniżenia wyników w dużych miastach i mobilizacji wyborców Koalicji Obywatelskiej. Dlatego przed wyborami do PE może zwyciężyć opcja, że ten element sporu z Komisją należy zamknąć.