Certyfikat z wadą prawną
Trybunał Konstytucyjny | Na straży interesów partii czuwa prezes wybrana przez PiS
Gdy obecna większość parlamentarna przeprowadza kontrowersyjną zmianę w sądownictwie i napotyka jakąś rafę ustrojową, legitymizacji dalszych działań niejednokrotnie dostarcza Trybunał Konstytucyjny. Tak było przed zmianami w Krajowej Radzie Sądownictwa, gdy skrócenie dotychczasowej kadencji Rady oparto na stwierdzeniu niekonstytucyjności jej wyłonienia w sprawie o sygn. K 5/17. Podobnie, w sprawie o sygn. K 3/17 uznano wybór pierwszej prezes Sądu Najwyższego za wadliwy, skoro rządzącym było to potrzebne do uzasadnienia próby skrócenia kadencji prof. Małgorzaty Gersdorf.
Musi naruszać regułę
Na straży interesów partii rządzącej czuwa wybrana przez PiS Julia Przyłębska, której przyszłą rolę w odpowiednim doborze sędziów do spraw ważnych politycznie obrazowo opisał nieżyjący już Andrzej Lepper w pewnym wywiadzie z sierpnia 2007 r.
Biorąc pod uwagę obecny skład Trybunału, w którym wybrani przez Sejm VIII Kadencji (uwzględniając w tej liczbie „dublerów") wciąż stanowią tylko niewielką większość, każdorazowo prezes TK napotyka jednak problem wynikający z funkcjonującej od lat zasady, obecnie wyrażonej w art. 38 ust. 1 ustawy z 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym. Przepis ten mówi: „sędziów (...) do składu orzekającego, w tym przewodniczącego składu i sędziego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta