Możemy planować dekarbonizację energetyki
W samym portfelu InnoEnergy mamy już ok. 40 rozwiązań, których wdrożenie sprzyja znaczącemu ograniczeniu emisji – mówi Marcin Lewenstein, dyrektor ds. innowacji w InnoEnergy.
Rz: Zdaniem naukowców musimy zmniejszać emisję CO2. Już mówi się nie o redukcji, ale wręcz o konieczności dojścia w skali globalnej do gospodarki zeroemisyjnej do 2050 r. Wbrew pozorom to nie jest dużo czasu dla takich sektorów jak energetyka. Jak osiągnąć taki cel?
Marcin Lewenstein: Z polskiej perspektywy może być trudno w to uwierzyć, ale akurat trudniejsze niż przed energetyką wyzwanie stoi przed takimi sektorami, jak przemysł cementowy, stalowy, chemiczny czy transport – w szczególności lotniczy czy morski. Tam mowa o dużych wyzwaniach, związanych ze zmianami procesów technologicznych, wykorzystaniem wodoru, paliw syntetycznych czy biopaliw. W energetyce dojrzałych rozwiązań jest więcej, są na dalszym etapie rozwoju i dysponują już skalą pozwalającą na znaczącą obniżkę kosztów. Stawiając na wiatr, fotowoltaikę, magazyny energii, biogaz i biometan, zielone ciepło z lokalnej biomasy czy odpadów oraz mniej popularne źródła, tam gdzie ich zastosowanie znajduje środowiskowe i ekonomiczne uzasadnienie (geotermia, hydroenergetyka), możemy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta