Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Miejski krajobraz wciąż cierpi od reklam

04 lutego 2019 | Życie Regionów
Wielkoformatowe reklamy nie tylko szczelnie zakrywają budynki, ale też szpecą miasto
autor zdjęcia: Piotr Wittman
źródło: Fotorzepa
Wielkoformatowe reklamy nie tylko szczelnie zakrywają budynki, ale też szpecą miasto

Ład Przestrzenny | Aglomeracje walczą z nadmiarem bannerów oraz billboardów, podejmując uchwały krajobrazowe. Ze skutecznością jednak nadal kiepsko. Renata Krupa-Dąbrowska

Krajobraz wielu miast szpecą reklamy. Pomysły na rozwiązanie problemu są różne. Kraków, Łódź, Wrocław, Zakopane utworzyły parki kulturowe. Gdańsk, Opole, Warszawa, Gdynia stawiają na uchwały krajobrazowe. Często walka z reklamami przypomina walkę z wiatrakami.

Opłaca się łamać prawo

W Warszawie wielkoformatowe reklamy znajdują się wszędzie, nawet w centrum miasta. Nie wszystkie wiszą legalnie. Powiatowy inspektorat nadzoru budowlanego nie próżnuje – usuwa ich rocznie setki, ale wiele z nich wraca na stare miejsce. Dlaczego? – Narzędzia, jakimi dysponujemy są, mocno ograniczone, a kwoty grzywien nieadekwatne do zysku z reklamy. Zapewne niejednokrotnie są one już z góry wliczane w koszty – uważa Andrzej Kłosowski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Warszawie.

Jako miejsce, gdzie wiesza się reklamy z naruszeniem prawa, wskazuje obszar od ronda Dmowskiego do ronda ONZ, okolice placu Konstytucji oraz obiekt przy alei Niepodległości 210.

– Tylko w wypadku reklamy wielkoformatowej zamontowanej na elewacji budynku przy Alejach Jerozolimskich 33 od lipca 2011 r. zostało wydanych dziewięć decyzji nakazujących jej demontaż. W niedługim czasie płachtę reklamową montowano jednak ponownie – przyznaje...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11272

Wydanie: 11272

Spis treści
Zamów abonament