Pokażemy „Halkę” z Operą Narodową i Białymstokiem

źródło: materiały prasowe

Piotr Franaszek | Chcemy Moniuszkę przybliżać – mówi dyrektor Centrum Spotkania Kultur w Lublinie Jackowi Cieślakowi.

Rz: W jaki sposób Centrum Spotkania Kultur zostało lubelskim operatorem programu? Jakie kompetencje były wymagane?

Piotr Franaszek: Jesteśmy największą instytucją kultury w tej części Polski. Mówiąc największą, mam na myśli na myśli zarówno kubaturę naszego pięknego budynku, który otrzymał m.in. nagrodę Stowarzyszenia Architektów RP 2016 i tytuł „Nowego cudu Polski" „National Geographic", ale również zakres działań i możliwości, jeśli chodzi o zasoby. Nasza Sala Operowa to jedna z najnowocześniejszych w Polsce i wprost wymarzone miejsce do prezentowania dzieł mistrza Moniuszki. W 2016 roku uruchomiliśmy tę ogromną machinę i mamy na koncie już kilkaset dużych produkcji na naszej scenie. W tym udaną współpracę z Teatrem Narodowym-Operą Wielką, podczas prezentowania u nas „Umarłego Miasta", występu Baletu Narodowego czy wystaw Opera Fashion oraz „Andrzej Kreütz-Majewski (1936–2011)". Mamy najlepszych specjalistów w zakresie produkcji wydarzeń, obsługi technicznej wydarzenia, najnowocześniejszy sprzęt. Mamy też wspaniałą publiczność. Odwiedziło nas ponad 800 tysięcy osób, a nasza Sala Operowa na tysiąc miejsc podczas wydarzeń klasycznych pęka w szwach.

Ile instytucji z Lubelszczyzny będzie działać pod opieką Centrum Spotkania Kultur i jakich wydarzeń w regionie możemy się spodziewać?

Do udziału...