Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zawrócił z drogi na manowce

04 marca 2019 | Sport | Janusz Pindera
autor zdjęcia: Tomasz Radzik
źródło: Fotorzepa

Adam Kownacki o dzieciństwie, przeprowadzce z polskiej wsi do Nowego Jorku i marzeniu o mistrzostwie świata wagi ciężkiej w zawodowym boksie.

 

Jak to jest, gdy chłopiec spod Łomży opuszcza spokojną, polską wieś Konarzyce i przenosi się z dnia na dzień z rodziną do Nowego Jorku. Jest połowa lat 90., a pan ma siedem lat...

To było jak wyprawa w kosmos, wszystko było dla mnie szokiem, a przy tym nie znałem przecież słowa po angielsku. W szkole nic nie rozumiałem, nie wiedziałem, co mówią do mnie nowi koledzy. Byłem otyłym chłopakiem, więc dochodziły jeszcze niewybredne żarty i głupie uśmieszki, na które odpowiadałem agresją i pięściami.

Jak uczył się pan języka?

Oglądając bajki z napisami, szczególnie taką jedną, „Power Rangers". A że byłem cierpliwy i konsekwentny, jakoś dałem radę.

Tęsknił pan za Polską?

Tak jak tęskni dziecko wyrwane z dobrze mu znanego, bezpiecznego środowiska. Nowy Jork był fascynujący, ale też zupełnie inny, obcy. Tyle że dziecko się szybko przyzwyczaja do nowych warunków i tak też było ze mną. Rodzice mieli trudniej, musieli przy tym ciężko pracować, by nas utrzymać. Ojciec piekarz pracował w piekarni, mama sprzątała domy obcych ludzi i wychowywała trójkę chłopaków urodzonych w Polsce, z których ja byłem najstarszy. Był jeszcze Łukasz, rocznik 1992, i dwa lata od niego młodszy Paweł....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11296

Wydanie: 11296

Spis treści
Zamów abonament