Porwanie Patty Hearst
Wnuczka magnata prasowego Williama Randolpha Hearsta została porwana przez grupę lewicowych terrorystów, a dwa miesiące później przyłączyła się do nich i pomogła obrabować bank w San Francisco. To chyba najbardziej znany przypadek tzw. syndromu sztokholmskiego.
Kamery przemysłowe zainstalowane w Hibernia Bank w Dzielnicy Zachodzącego Słońca w San Francisco zarejestrowały dość dokładnie przebieg napadu z 15 kwietnia 1974 r. Akcją kierował czarnoskóry mężczyzna w kapeluszu z rondem i skórzanej kurtce. Pomagały mu trzy białe kobiety. Wszyscy byli uzbrojeni w broń palną. Ale ten film tak naprawdę miał tylko jedną „gwiazdę". To młoda brunetka w czarnej kurtce z klapami i z karabinem M1 na ramieniu, która szybko zostaje zidentyfikowana jako Patricia Hearst, wnuczka twórcy potężnego koncernu medialnego Hearst Corporation, porwana dwa miesiące wcześniej przez Symbioniczną Armię Wyzwolenia (Symbionese Liberation Army – SLA), marksistowską bojówkę terrorystyczną. Już wcześniej do opinii publicznej docierały informacje, że dziedziczka dużej części majątku rodziny Hearstów mogła przystąpić do organizacji zapowiadającej walkę zbrojną z kapitalistami i społeczeństwem konsumpcyjnym. Radio w Berkeley otrzymało taśmę z nagraniem, w którym Patty oznajmia rodzicom, że z własnej woli przyłączyła się do swoich dotychczasowych prześladowców, a ich samych nazywa kapitalistycznymi świniami. Nieco później do redakcji jednej z kalifornijskich gazet trafiła fotografia, na której młoda Hearstówna pozuje w rewolucyjnym berecie na głowie i z pistoletem maszynowym w rękach na tle symbolu SLA – groteskowo powykręcanej siedmiogłowej kobry....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta