Podatek obrotowy uderzy w sklepy na prowincji
Nowa danina nałożona na sprzedawców może spowodować spadek liczby sklepów, zwłaszcza tam, gdzie już teraz sprzedaż jest mało opłacalna. Piotr Mazurkiewicz
Sprawa powrotu podatku obrotowego jest nadal otwarta, obecnie analizowane jest odwołanie od decyzji unijnego sądu uznającego, że Polska miała prawo go nałożyć, a racji nie miała Komisja Europejska nakazująca jego blokadę w 2016 r.
Struktura podatku powoduje, że mniejsze spółki będą go odczuwały mniej i taka też była intencja ustawodawcy. Do 17 mln zł miesięcznych obrotów firma jest z niego zupełnie zwolniona, a powyżej tej kwoty i do poziomu 170 mln zł miesięcznie stawka wynosić ma 0,8 proc. Dopiero powyżej tego poziomu sprzedaży rośnie do 1,4 proc. Teoretycznie zatem najwyższa stawka powinna objąć firmy z obrotami ponad 2 mld zł, choć faktycznie może być inaczej.
Sezonowość wielu branż powoduje, że wysokie obroty generowane są np....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta