Rozwój finansowany długiem
Najbardziej zadłużone miasta w Polsce to: Wałbrzych, Toruń, Krosno, Łódź i Kielce. Ale żadnemu nie grozi finansowy krach. Anna Cieślak-Wróblewska
Zadłużenie Wałbrzycha sięga się 590 mln zł, czyli prawie 100 proc. jego rocznych dochodów. To dało mu pierwsze, niezbyt chlubne miejsce wśród miasta na prawach powiatu pod względem wysokości zadłużenia w 2018 r. – wynika z zestawienia przygotowanego przez „Życie Regionów".
Naprawienie miasta
Wałbrzych należy do miast o najwyższym poziomie długu (w relacji do dochodów) już od kilku lat. Jak wyjaśniał na naszych łamach jego prezydent Roman Szełemej, to efekt pewnej dziejowej konieczności. – Na tle innych miast Wałbrzych nie ma absolutnie odpowiednika co do skali zaniedbań, jakie odziedziczyliśmy po transformacji. 30 lat temu to miasto ekonomicznie wyłączono i przez całe lata jedna trzecia siły roboczej była bez pracy (...). We Wrocławiu czy w Poznaniu mówienie, że młodzi będą mieli ciepłą wodę, szczelny dach i toaletę w mieszkaniu – brzmiałoby dziwacznie. Ale w Wałbrzychu taka jest rzeczywistość – ludzie mieszkają w ruderach – mówił Szełemej w listopadzie 2018 r.
By nadrobić te zaległości, miasto postawiło na inwestycje rozwojowe, wsparte funduszami unijnymi. Od 2011 r., gdy Szełemej został prezydentem, zadłużenie wzrosło o 280 mln zł, ale wartość inwestycji sięgnęła ponad 800 mln zł....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta