Komu milczenie Falenty jest na rękę
Tylko jawna komisja śledcza mogłaby wyjaśnić kulisy afery taśmowej.
Gdy 10 czerwca „Rzeczpospolita" ujawniła treść listu Marka Falenty do prezydenta Andrzeja Dudy, w którym pierwszy raz biznesmen odsiadujący 2,5 roku więzienia za aferę taśmową ujawnił, że współpracował z oficerami tajnych służb, i twierdził, że studio nagrań w restauracji zorganizował na zlecenie ludzi z najwyższego kierownictwa PiS, wydawało się, że to poruszy organa ścigania. Że będzie wyjaśnione, kto zlecał nagrywanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta