Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Głośna cisza nad Falentą

29 lipca 2019 | Kraj | Grażyna Zawadka Izabela Kacprzyk
Biznesmen nie dał dowodów na poparcie swoich słów,  i nie złożył zawiadomienia wskazującego „zleceniodawców”
źródło: reporter
Biznesmen nie dał dowodów na poparcie swoich słów, i nie złożył zawiadomienia wskazującego „zleceniodawców”

Śledczy nie wyjaśnią rewelacji z listów do prezydenta, premiera i prezesa PiS – sprawę rozmyto.

Marek Falenta nie przedstawił dowodów jakoby w za aferą podsłuchową - jak twierdzi - brali udział ludzie związani z PiS, a prokuratura ich nie zażądała. Odmówiła także podjęcia umorzonego śledztwa w sprawie "zorganizowanej grupy przestępczej" czego chciał mec. Roman Giertych (pełnomocnik pokrzywdzonych w aferze taśmowej) - dowiedziała się „Rzeczpospolita".

To zamyka możliwość zweryfikowania sensacyjnych informacji, które ujawnił w listach Falenta. I poznania całej prawdy o podsłuchach.

Listy z Hiszpanii

10 czerwca „Rzeczpospolita" ujawniła jeden z listów zatrzymanego w Hiszpanii Marka Falenty, biznesmena skazanego za zlecanie podsłuchów w restauracjach do prezydenta Andrzeja Dudy w którym grozi, że ujawni prawdę jak naprawdę było z podsłuchami w „Sowie i przyjaciołach". Proszę potraktować ten list jako ostatnią szansę na porozumienie się ze mną. Nie zamierzam umierać w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11418

Wydanie: 11418

Spis treści

Reklama

Zamów abonament