Żadnego końca sporów nie będzie
Wydarzenia z Białegostoku nie spowodują, że politycy język nienawiści z dnia na dzień zamienią w język miłości.
„Mam do was prośbę: bądźmy wobec siebie solidarni. Kiedy trzeba, stańmy obok siebie. Nie tylko w obronie osób LGBT, za co wam bardzo dziękuję, ale kiedy ktokolwiek jest poniżany – kobieta, mężczyzna, katolik, ateista, uchodźca, Polak czy Polka, głosujący na PiS czy głosujący na Wiosnę, głosujący na Platformę czy głosujący na Razem. Każdy z nas na koniec dnia jest człowiekiem i niech to nas połączy".
„Nie chcę, żeby jeden kopał i opluwał drugiego. Nie chcę, aby przy stołach rodziny się kłóciły, nie chcę, aby sobie ubliżano, aby rzucano w siebie słoikami z moczem. Nie chcę, żeby bito kogoś po twarzy i aby żaden...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta