Kreml stłumił protest moskwian
1370 zatrzymanych, dziesiątki rannych, pobici dziennikarze – tak rosyjskie władze rozprawiły się ze zorganizowanymi przez opozycję sobotnimi demonstracjami w Moskwie. Uczestniczyło w nich kilka tysięcy osób.
Rewizje w mieszkaniach i zatrzymania opozycjonistów zaczęły się jeszcze dzień przed protestem, na przeprowadzenie którego władze stolicy nie wydały zgody.
Od tygodni mieszkańcy Moskwy domagają się uczciwych wyborów do stołecznej Dumy, które odbędą się 8 września. Wcześniej komisja wyborcza wyeliminowała niemal wszystkich niezależnych kandydatów, a nieformalny lider opozycji Aleksiej Nawalny dostał karę 30 dni aresztu. – Dzisiaj wszyscy jesteśmy za kratami – mobilizował opozycję. —ru.sz.