Niedokończona A1 gorzkim sukcesem w budowie dróg
Wart prawie 1,2 mld zł nowy fragment autostrady A1 pomiędzy Pyrzowicami a Częstochową co najmniej do końca roku będzie mało funkcjonalną drogową protezą. adam woźniak
Dziś do ruchu zostanie włączony fragment autostrady A1 pomiędzy Pyrzowicami a Częstochową. Otwarcie 33-km odcinka zaplanowano z pompą: mają w nim uczestniczyć m.in. członkowie rządu z premierem Mateuszem Morawieckim, przedstawiciele Komisji Europejskiej i politycy PiS. Oddanie do ruchu trasy trudno będzie jednak uznać za sukces. Autostrada pozostanie niedokończona, bo z czterech budowanych odcinków kierowcy skorzystają z dwóch. Do tego pozbawiona miejsc obsługi podróżnych i stacji paliw, a także praktycznie zamknięta dla dużych ciężarówek z powodu braku odpowiednich dla przeszło 12-tonowych pojazdów połączeń z drogami krajowymi. Najważniejsza część autostrady – obwodnica Częstochowy jest wciąż w budowie, choć miała być gotowa już w końcu ubiegłego roku. Tymczasem dopiero w środę wieczorem nowi wykonawcy, którzy zastąpili włoskie Salini wyrzucone z inwestycji za brak postępu w pracach, na 800-metrowym kawałku rozpoczęli układanie betonu.
Poprawiają statystykę
Według deklaracji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) Częstochowę będzie można ominąć autostradą jeszcze przed końcem grudnia. Pozwoliłoby to poprawić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta