Cztery lata łagodnej banicji
Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) zdecydowała: nie będzie reprezentacji Rosji na przyszłorocznych letnich igrzyskach w Tokio i dwa lata później zimowych w Pekinie oraz mundialu w Katarze. Ale mogą tam być Rosjanie.
Poniedziałkowa decyzja była jednogłośna. To najbardziej surowy werdykt antydopingowy agencji, lecz powody go uzasadniały i zaskoczenia nie ma: długoletni system wspierania i ochrony dopingu w Rosji dewastował światowy sport i nie widać było w Moskwie symptomów poprawy, wręcz przeciwnie.
Czytaj także: Mirosław Żukowski: Kara za doping - Rosji nie ma, Rosjanie będą
Przed nami cztery lata nieobecności reprezentacji Rosji w najważniejszych imprezach sportowych na świecie, czyli na igrzyskach olimpijskich (także młodzieżowych), paraolimpiadach, mistrzostwach świata i innych globalnych wydarzeniach, których organizatorzy zadeklarowali przestrzeganie kodeksu antydopingowego WADA.
Rosja nie będzie mogła również organizować ani zgłaszać ofert goszczenia takich imprez. Działacze sportowi i państwowi zostaną wykluczeni z rad, zarządów i komitetów związanych z działalnością międzynarodowych organizacji sportowych, nie będą mogli także uczestniczyć w najważniejszych wydarzeniach. Dotyczy to również przedstawicieli Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, ministerstwa sportu i szefów związków sportowych. Prezydenta Rosji także.
Sportowcy rosyjscy bez śladów dopingowej przeszłości będą jednak mogli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta