Putin wskazał drogę – apelacja
Decyzja WADA nie zadowoliła nikogo. Rosjanie zapowiadają walkę prawną, z drugiej strony słychać, że sankcje są zbyt łagodne.
Dzień po decyzji Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) usuwającej reprezentację Rosji na cztery lata z największych imprez świata sportu wiadomo, że będzie rosyjskie odwołanie do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) w Lozannie.
Rosja miała prawie trzy tygodnie na zastanowienie się, ale prezydent Putin nie tracił czasu i już wskazał drogę, mówiąc w Paryżu wysłannikowi agencji TASS: – Mamy wszelkie powody, by złożyć apelację do CAS, głównie ze względu na naruszenie przez WADA reguł Karty Olimpijskiej. Są też różne inne powody, teraz najważniejsza jest analiza tematu przez specjalistów i prawników, którzy mają właściwą wiedzę.
Podobną retoryką Moskwa posługuje się od dawna. – Znaczący problem dopingu nadal istnieje, ale decyzja WADA to przejaw chronicznej antyrosyjskiej histerii, która dotyka sportowców, nawet tych już ukaranych – stwierdził z kolei premier Dmitrij Miedwiediew.
Ekstremalnie zły
– To wykluczenie rani mnie osobiście. Dlaczego stosuje się zbiorową karę wobec...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta