Audytorzy wymogli wzrost odpisów na hipoteki frankowe
Do tej pory banki zawiązywały rezerwy tylko na sprawy już toczące się w sądach, których prawdopodobieństwo przegranej przekracza 50 proc. Teraz muszą uwzględnić także przyszłe procesy. Maciej rudke
mBank dołączył do Santandera i zwiększył rezerwy na hipoteki frankowe z powodu rosnącego ryzyka prawnego dotyczącego tych kredytów.
Dodatkowa rezerwa mBanku na franki wynosi 293 mln zł i obciąży wyniki IV kwartału 2019 r. Prawdopodobnie dotyczy to całego sektora, jest to koszt niepodatkowy, więc w pełnym wymiarze obciąży wynik netto. Według naszych szacunków rezerwa odpowiada 2,2 proc. hipotek frankowych mBanku na koniec 2019 r. Jest to zatem więcej niż około 1,7 proc. w przypadku Santandera, który zwiększył tę rezerwę o 173 mln zł.
Eksperci nie mają wątpliwości, że należy się spodziewać podobnych ruchów w innych bankach mających hipoteki frankowe. Przede wszystkim dotyczy to Millennium, PKO BP i Getin...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta