Pod afrykańskim niebem
Piątkowa walka Michała Cieślaka z Ilungą Makabu w Kinszasie o pas WBC w wadze junior ciężkiej może być ciekawa nie tylko ze względów sportowych.
Kinszasa przywołuje bokserskie wspomnienia – to przecież tam Muhammad Ali w 1974 roku znokautował George'a Foremana, co przeszło do historii jako „The Rumble In The Jungle".
W piątek stawką pojedynku 30 -letniego niepokonanego Cieślaka (19-0, 13 KO) z dwa lata starszym Kongijczykiem Makabu (26-2, 24 KO) wprawdzie też jest mistrzostwo świata, ale ciężaru gatunkowego i rozgłosu tych pojedynków nie da się porównać.
Własny prowiant i woda
Dawny Zair, a dziś Demokratyczna Republika Konga to biedny kraj, w którym przyjezdnym niełatwo czuć się bezpiecznie. Polska ekipa, która jest w Kinszasie od wtorku wieczorem, zabrała na krótki pobyt własny prowiant i wodę.
Termin walki Cieślaka z Makabu o wakujący pas WBC, który należał do Ołeksandra Usyka (Ukrainiec przeszedł do wagi ciężkiej), zmieniany był kilkakrotnie. Protestował promotor Makabu, słynny Don King, twierdząc, że wszystko dzieje się za jego plecami, i choć interweniował szef WBC...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta