Prawda jest naszym świadectwem
Zazwyczaj, kiedy ktoś na świecie mówi o zagładzie Żydów, zaraz pada nazwa naszego kraju – w negatywnym znaczeniu. Strasznie się na to oburzamy i żądamy od cudzoziemców, aby nie zapominali, że w czasie II wojny światowej Polska była pod okupacją niemiecką.
Próżna to walka. Dzięki Hitlerowi et consortes nazwa naszego kraju na zawsze łączy się z tragedią 6 milionów Żydów. Jest to oczywiście przejaw powszechnego nieuctwa i ignorancji. Dla ludzi prostych, gustujących w binarnej – zawsze czarnej lub białej, pozbawionej wszelkich odcieni i niuansów – interpretacji historii, Polska była miejscem, gdzie wyłącznie zabijano Żydów. Próżne lamenty, że w owym czasie był to kraj podbity, rzucony na kolana pod najokrutniejszą okupacją w dziejach świata, którego obywatele zostali zredukowani do rangi jucznych zwierząt pracujących dla wysiłku wojennego Niemiec. Daremne płacze, że panował tu największy terror w historii, a nie sielanka rodem z głupich hollywoodzkich produkcji pseudohistorycznych. Płonne narzekania, że choć trafiały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta