Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prawda jest naszym świadectwem

31 stycznia 2020 | Rzecz o historii | Paweł Łepkowski
Adof Hitler  wita prezydenta Słowacji, księdza Jozefa Tiso  na stacji kolejowej w Berlinie (październik  1941 r.).  Od lewej  Adolf Hitler,  szef protokołu dyplomatycznego Alexander  von Dörnberg, prezydent Słowacji ks. Józef Tiso
źródło: Rzeczpospolita
Adof Hitler wita prezydenta Słowacji, księdza Jozefa Tiso na stacji kolejowej w Berlinie (październik 1941 r.). Od lewej Adolf Hitler, szef protokołu dyplomatycznego Alexander von Dörnberg, prezydent Słowacji ks. Józef Tiso

Zazwyczaj, kiedy ktoś na świecie mówi o zagładzie Żydów, zaraz pada nazwa naszego kraju – w negatywnym znaczeniu. Strasznie się na to oburzamy i żądamy od cudzoziemców, aby nie zapominali, że w czasie II wojny światowej Polska była pod okupacją niemiecką.

Próżna to walka. Dzięki Hitlerowi et consortes nazwa naszego kraju na zawsze łączy się z tragedią 6 milionów Żydów. Jest to oczywiście przejaw powszechnego nieuctwa i ignorancji. Dla ludzi prostych, gustujących w binarnej – zawsze czarnej lub białej, pozbawionej wszelkich odcieni i niuansów – interpretacji historii, Polska była miejscem, gdzie wyłącznie zabijano Żydów. Próżne lamenty, że w owym czasie był to kraj podbity, rzucony na kolana pod najokrutniejszą okupacją w dziejach świata, którego obywatele zostali zredukowani do rangi jucznych zwierząt pracujących dla wysiłku wojennego Niemiec. Daremne płacze, że panował tu największy terror w historii, a nie sielanka rodem z głupich hollywoodzkich produkcji pseudohistorycznych. Płonne narzekania, że choć trafiały...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11571

Wydanie: 11571

Spis treści

Reklama

Biznes Trendy + Komunikaty

Biznes Trendy

Nieprzypisane

Zamów abonament