Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Musztry i rytuały zamiast Boga

31 stycznia 2020 | Kultura | Jacek Cieślik
Reżyser Piotr Cieplak siedzi na kolanach Cezarego Kosińkiego (Woyzeck). Premiera 15 lutego
źródło: materiały prasowe
Reżyser Piotr Cieplak siedzi na kolanach Cezarego Kosińkiego (Woyzeck). Premiera 15 lutego

Reżyser Piotr Cieplak o premierze w Teatrze Narodowym arcydzieła światowego dramatu „Woyzecka" Büchnera.

 

W „Woyzecku" mamy małomiasteczkową atmosferę przepojoną kultem męskości, siły, militaryzmu, przemocy. To sprawia, że nadwrażliwy mężczyzna zasługuje wyłącznie na rolę ofiary, co prowadzi go do morderstwa. Ale co pana zaintrygowało w sztuce Georga Büchnera?

Wszystko się zgadza, ale widzę rzecz szerzej. Zaryzykuję nawet, że „Woyzeck" to dziwny moralitet. Zdumiało mnie, że powstał w 1837 roku, a więc kilka lat po „Dziadach" Mickiewicza. Kontekst inspiruje, bo „Woyzeck" to też romantyczna sztuka, ale świat jest opisany inaczej, po niemiecku.

Mamy wręcz zapowiedź grozy ekspresjonizmu.

A jednocześnie powściągliwość i precyzję. Wydawałoby się, że to reportaż z miasteczka, ale w tym małomównym realizmie jest taka siła i wieloznaczność, że wiadomo, iż to pisał poeta i tu właśnie widzę, dość paradoksalnie, zbieżność z „Dziadami". Oto najniżej stojący w hierarchii człowieczej „bidok" w pojedynku z milczącym Niebem. Stawia mu pytania. W miasteczku, które jest światem, zdumiewająco współczesnym. Tak jak to było sto lat temu, gdy czytano Büchnera jako ostrzeżenie przed faszyzmem, dającym niektórym lepsze prawa, gdy innych machina świata ma zmielić. Teraz też czujemy podskórnie, że coś się kończy, co wyraziła w wykładzie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11571

Wydanie: 11571

Spis treści

Reklama

Biznes Trendy + Komunikaty

Biznes Trendy

Nieprzypisane

Zamów abonament