Chciał kupić niepoczytalność
„Król dopalaczy" chciał dostać się do szpitala i uzyskać opinię biegłych psychiatrów, by się wykpić od odpowiedzialności karnej. Plan nie wypalił, za to Jan S. dostał nowy zarzut – ustaliła „Rzeczpospolita".
29-letni Jan S. wpadł w pierwszych dniach stycznia – usłyszał zarzuty kierowania gangiem i podżegania do zabójstwa ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry oraz śledczych, którzy go rozpracowywali. Jak się okazuje, już dwa dni po zatrzymaniu S. próbował w nietypowy sposób zapewnić sobie bezkarność – usiłował przekupić psycholog – ustaliła „Rzeczpospolita".
Do incydentu doszło 5 stycznia w Areszcie Śledczym Warszawa-Białołęka, gdzie po zatrzymaniu trafił „król dopalaczy". Tam S. złożył „propozycję korupcyjną psychologowi więziennemu, aby został skierowany na konsultację psychiatryczną, a następnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta