Dowodu i kluczyków nie traćmy z oczu
Na pięć minut kobieta zostawiła w zamkniętym samochodzie dokumenty. Straciła auto i chyba odszkodowanie.
Zabezpieczenie dowodu rejestracyjnego lub kluczyków do samochodu nie jest trudnym obowiązkiem. Jeśli więc w polisie wpisano taki obowiązek, jego naruszenie może oznaczać utratę odszkodowania – wynika z wyroku Sądu Najwyższego.
Wystarczy pięć minut nieuwagi
W listopadowy wieczór Kamila S. zaparkowała swego land rovera discovery naprzeciw bramy wjazdowej do szkoły, by odebrać córkę. Ponieważ druga córka, będąca już z nią, była chora, wzięła ją na ręce, zostawiając w samochodzie torbę wraz z dowodem rejestracyjnym. Nie była bowiem w stanie zabrać wszystkich rzeczy.
I choć zabrała kluczyki i zamknęła samochód, który miał autoalarm, gdy po pięciu minutach się odwróciła, samochodu nie było.
Towarzystwo ubezpieczeniowe odmówiło jednak wypłaty odszkodowania z autocasco...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta