Chwilowy powrót kapitału
Wtorek upłynął pod znakiem umocnienia walut rynków wschodzących, w tym złotego. Na rynku doszło bowiem do uspokojenia nastrojów.
Choć epidemii koronawirusa z Wuhan wciąż nie udało się opanować, to bardziej ryzykowne segmenty rynków finansowych złapały lekki oddech. We wtorek globalny kapitał płynął przede wszystkim w kierunku akcji i walut krajów rozwijających się. Odpływał natomiast z rynku długu i kruszców. Mocno rosły rentowności papierów skarbowych – amerykańskich 10-latek nawet o ponad 5 proc. Z kolei uncja złota taniała o 1,4 proc. do 1555 dol.
Na tej zmianie nastrojów skorzystał złoty. Po południu euro taniało o 0,55 proc. do 4,2734 zł, a dolar o 0,4 proc. do 3,8705 zł. Kurs franka szwajcarskiego wrócił natomiast poniżej poziomu 4 zł, a wycena funta stabilizowała się przy 5,05 zł. Wyraźnie silniejsze od złotego były tylko niektóre waluty egzotyczne, w tym koreański won, umacniający się o 0,9 proc.
W środę poznamy decyzję RPP dotyczącą stóp. Rynek nie spodziewa się zmian, ale być może pojawią się ważne komentarze odnoszące się do ostatnich, wyższych od oczekiwanych, odczytów inflacji CPI.