Nie każdego pacjenta można dyscyplinować karą pieniężną
Od opłat za nieodwołanie wizyty na NFZ muszą być wyjątki – zwracają uwagę konstytucjonaliści.
O idei wprowadzenia kar za nieodwołanie wizyty w ramach publicznej ochrony zdrowia media napisały pod koniec stycznia. Resort tłumaczył, że liczba pustych porad lekarskich sięga 17 mln rocznie, a przez niefrasobliwość części pacjentów reszta traci szansę na leczenie.
Nieoficjalnie mówi się o 30 zł kary, jednak nie wiadomo, w jaki sposób Narodowy Fundusz Zdrowia egzekwowałby należność.
Trudno się dodzwonić
Pomysł spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem części środowiska lekarzy i prawników.
– W ramach składki mamy co do zasady nielimitowany dostęp do świadczeń, które są gwarantowane. Nie ma ograniczenia liczby wizyt, jednak – co jest oczywistą, choć niewysłowioną zasadą tego systemu – jest zastrzeżenie: „w odniesieniu do rzeczywistych potrzeb zdrowotnych" – zauważa mec. Wojciech Kozłowski, partner w kancelarii Dentons. I dodaje, że jeśli pacjent nie przychodzi na wizytę,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta