Mamy w Unii własną rolę
Obecna propozycja budżetu jest dla nas nie do przyjęcia – zapewnia Konrad Szymański, minister ds. europejskich.
Co wizyta prezydenta Macrona może przynieść Polsce, jeśli chodzi o współpracę z Francją, zwłaszcza odnośnie do budżetu UE?
W komunikatach ustnych i dokumentach, które podpisano, zarejestrowano bezprecedensową listę spraw, w których można oznaczyć synergię interesów między Polską a Francją. W przypadku budżetu jest to przede wszystkim utrzymanie finansowania polityki rolnej, które w opinii Komisji Europejskiej powinno być ograniczane; my się z tym nie zgadzamy i Francja się z tym nie zgadza. Chodzi także o finansowanie sprawiedliwej transformacji energetyczno-klimatycznej. To jest absolutnie kluczowa rzecz z polskiego punktu widzenia. Ale nie redukowałbym tej wizyty tylko do budżetu, bo w kwestiach europejskich wyraźnie zaznaczono możliwości współpracy w kwestii polityki obronnej. Dobrze, że z tą wizytą czekaliśmy dłużej, ponieważ mogła ona mieć naprawdę treść, a nie tylko celebrację, i to jest bardzo obiecujące. Oczywiście nie wiadomo jeszcze, co uda się w tej sprawie naprawdę zrealizować. Natomiast z całą pewnością jest wola premiera Morawieckiego, aby w tych obszarach nasilić współpracę z prezydentem Macronem, i mam nadzieję, że już niebawem przyniesie to konsekwencje dla naszej współpracy na poziomie Unii.
Prezydent Macron wielokrotnie bardzo ostro wypowiadał się o Polsce i NATO, a teraz przyjeżdża do Warszawy i mówi, że Francja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta