Polacy z rezerwą o podatku cukrowym. Wielu o nim nie słyszało
Wprowadzenie nowego podatku spowoduje wzrost cen żywności – uważa większość badanych. Resort zdrowia jest innego zdania. Karolina Kowalska
Stymulowanie prozdrowotnych postaw i wyborów konsumentów to oficjalny cel ustawy wprowadzającej podatek od cukru zawartego w napojach (miała wejść w życie od kwietnia, resort zdrowia właśnie zgodził się na lipiec).
Jak tłumaczy wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, chodzi o opłaty od żywności, której nadmierne spożywanie ma udowodniony negatywny wpływ na zdrowie. – Plany wprowadzenia takiego podatku przez Polskę chwali Światowa Organizacja Zdrowia (WHO/Europe), która w liście do Ministerstwa Zdrowia podkreśla, że to dobry ruch w kierunku ograniczenia nadwagi i otyłości wśród dzieci i młodzieży. A faktem jest, że polskie dzieci tyją rekordowo szybko na tle europejskich kolegów i koleżanek – przekonuje wiceminister Cieszyński.
Konsument ma obawy
Konsumenci motywacje resortu widzą jednak inaczej. Ponad 57 proc. z 1,1 tys. badanych przez Ibris (7–8 lutego) uważa,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta