Zakaz handlu, obiad do domu

źródło: Rzeczpospolita

Nowe prawo pomogło sieciom restauracji. W niedziele z zamkniętymi sklepami zamówień z dostawą było w 2019 r. o 31,7 proc. więcej od średniej dla innych dni. piotr mazurkiewicz

Generalnie niedziela jest najbardziej pracowitym dniem dla sieci gastronomicznych i firm zajmujących się dostarczaniem posiłków do domów. Z raportu firmy Stava, który poznała „Rzeczpospolita", wynika, że w niedziele jest aż 24 proc. więcej zamówień niż średnia dzienna. A niedziele bez konkurencji w postaci sklepów są jeszcze lepsze: w 2019 r. zamówień było wtedy o 17,5 proc. więcej niż w niedziele handlowe.

Boom na rynku

W tym roku takich dni będzie tylko siedem, więc branża dostaw posiłków do domów powinna nadal szybko rosnąć. Według danych PizzaPortal rynek dowozów jedzenia w Polsce w 2019 r. wart był 6,6 mld zł, z czego online to 20 proc. W kolejnych latach rynek nadal ma się rozwijać w tempie co najmniej 10 proc.

– Rynek dostaw dynamicznie rośnie, w 2019 roku nasza sprzedaż w tym kanale zwiększyła się blisko trzykrotnie rok do roku. Współpracujemy z większością partnerów w Polsce, m.in. Uber Eats, Pizzaportal.pl, Pyszne.pl czy Wolt – mówi Jacek Kuś, dyrektor zarządzający działem...