Co ma Unia do sądów, czyli o różnicy między kropką a przecinkiem
W traktatach znajdują się przepisy formułujące wymagania wobec sądownictwa państw członkowskich. Nie można pozwolić politykom na wmawianie opinii publicznej, że UE nic do tego, jak kraj reguluje swój ustrój wymiaru sprawiedliwości.
Politycy PiS i partii sojuszniczych, w tym osoby o wykształceniu prawniczym, powtarzają dziesiątki razy w mediach, że ustrój wymiaru sprawiedliwości jest wyłączną sprawą państw członkowskich, wobec czego wtrącanie się Komisji Europejskiej czy Trybunału Sprawiedliwości UE nie ma podstaw w traktatach i jest niedopuszczalne.
Nieprawdziwe stwierdzenia w wyniku wielokrotnego powtarzania nie stają się prawdziwe, choć wprowadzają w błąd i utrwalają fałszywe wyobrażenia. Warto zatem wyjaśnić wprost, jak się rzecz przedstawia w świetle przepisów traktatowych i orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE).
W wielu wyrokach TSUE, m.in. ostatnio w głośnym wyroku z 19 listopada 2019 r. (C-585/18, C-624/18,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta